Końca nie widać, czyli Indie cz. 3

16 marca, poniedziałek /Agra/ Przed południem robimy wypad na śniadanko. Lądujemy w knajpce z „tarasem”, więc przy okazji możemy poobserwować z góry jak toczy się życie uliczne w tymże mieście. Dzieje się oczywiście dużo. Uliczka wąska, przecina się z inną równie wąską, więc wynika z tego niemały problem z płynnym ruchem wszystkich pojazdów począwszy od…

Read More

Na skraj Indii i z powrotem – czyli relacji cz. 2

28 lutego, sobota Madurai Rano zebraliśmy się z hotelu dość wcześnie (trochę po 7 rano). Nie ma litości – o której się meldujesz, o tej musisz się wymeldować… Zjedliśmy małe śnaidanko (poori) w przetestowanej lokancie. Jedzenie dobre, nie zniechęcił nas do powrotu nawet szczur, który przebiegł pod naszym stolikiem, gdy jedliśmy tam wczoraj obiad Nie…

Read More

Bim Bom Baj – odkrywamy Indie

Witajcie! Za nami już ponad 3 tygodnie spędzone w Indiach. W tym czasie powłóczyliśmy się po Mumbaju, zrelaksowaliśmy na Goa, pohasaliśmy po herbacianych wzgórzach, zobaczyliśmy jak wygląda poranny prysznic słoni, odwiedziliśmy Fort Kochi słynny z chińskich sieci rybackich, popływaliśmy z lokalsami pomiędzy polami ryżowymi i dojechaliśmy na sam czubek Indii… W międzyczasie zjedliśmy wiele przepysznych…

Read More

Jak rozmyślać to w podróży…

Za nami kilka miesięcy podróży… fizycznie czasem nie jest lekko, bo człowiek umęczony, ale ilość wrażeń którą dostarczamy naszym umysłom rekompensuje wszystko. Codziennie coś nas zaskakuje i zachwyca, co rusz jakieś głęboko zakorzenione przekonanie zostaje obalone, z czym czasem ciężko się pogodzić, no bo jak to? To jednak nie jest tak jak myślałam/em? Czasami nie…

Read More