Mongolia – zostawisz tu nie tylko serce ;)

Kradzież trochę pokrzyżowała nasze plany. Kilka dni musieliśmy poświęcić na dojście do siebie, szukanie nowego telefonu i ponowne złapanie chęci na odkrywanie mongolskich stepów. No i załatwianie z Rosjanami, że nas do siebie wpuszczą ale po kolei… Mongolia przywitała nas mało życzliwie – to fakt. Już w drugim dniu zostaliśmy, co tu owijać w bawełnę,…

Read More